Wesele w Chodzieży z wyjątkową Parą, w wyjątkowym miejscu. Oczywiście wiadomo, że absolutnie wszystkie Młode Pary są wyjątkowe i miejsca weselne często też. Natomiast Łazienki Chodzieskie są dla mnie miejscem szczególnym, bo znam je od dziecka. Biegałam po tej plaży z dmuchaną piłką i budowałam na brzegu jeziora zamki z piasku. Zimą przejeżdżałam to jezioro wzdłuż i wszerz na łyżwach, nie mówiąc już o spacerach nad nim i pierwszych tam zauroczeniach. No bo przecież spacery nie tylko z koleżankami, ale do rzeczy, bo ten wpis jednak nie o mnie ;).
Ten wpis jest o miłości Martyny i Piotra i czerwcowym dniu, który stał się początkiem ich wspólnej drogi. Tego dnia też biegałam po tej plaży, tyle tylko, że z aparatem fotograficznym i to już była zupełnie inna historia. Taka też trochę o spełnieniu, bo odkąd w Łazienkach Chodzieskich organizowane są wesela, myślałam sobie, że fajnie byłoby tam, po tej plaży pobiegać z aparatem i zrobić weselne zdjęcia.
I tak się stało.
Powiem Wam, że dobrze było wrócić do tych miejsc i wspomnień, zapisując zupełnie nowe dla Martyny i Piotra.